Jeszcze w stroju wieczorowym witam Wielkanoc od sprawdzenia aparatu
Ekspresowe pisanki
Strusie jaja czyli spacerkiem po Zoo
Uwaga krokodyl czyli oswajanie własnych lęków przez robienie jaj z gadziny
Facet z jajami czyli misio po delektowaniu się żeberkami czyli ukłon w stronę mojej kuchni (wiem, wiem, zwierzaków się nie karmi, ale jak ktoś tak pięknie prosi, to...)
Pozazdrościć tej lekkości, ach!
Pozazdrościć tej lekkości, ach!
Koniec z kompleksami-puszyste znaczy piękne czyli wyginam śmiało ciało
rodzinkowo-lemurkowo czyli wielkanocne jajcarstwo
Ekstra fotki i ekstra pomysł na spędzenie świąt w odróżnieniu od siedzenia za uginającym się stołem, pasienia brzuchów i rodzinnych niesnasek.
OdpowiedzUsuńJago, nie zawsze mi do śmiechu, ale przyjęłam zasadę, żeby jeśli tylko mogę, to spędzam czas tak jak lubię:)
OdpowiedzUsuńcudowne jest każde z tych zdjęć a najcudniejsze to ostatnie - Kay
OdpowiedzUsuń