Leczenie się ze współuzależnienia bardzo przypomina proces dojrzewania. 

niedziela, 6 grudnia 2015

Słodki ból

Było sporo dłubaniny, jak to określił ordynator. Metal wyciągnięty. Już po. Poniedziałek przyjęcie, wtorek zabieg, a w środę wieczorem już w domu. Trzy dni w Hotelu Ortopedia. Luz-blues. Aparatura medyczna z najwyższej półki. Miło mieć do własnej dyspozycji duuużą, czystą łazienkę ze wszelkimi udogodnieniami,  na ścianie spory ekran telewizora w pokoju, gdzie tylko trzy łóżka, a spokojnie weszłoby siedem. Osłodzony ból. Skóra chce do skóry, niech to się szybko zrośnie, zagoi. 15-tego zdjęcie szwów. Na horyzoncie szykuje się rehabilitacja. Wygląda, że to znowu będzie Wleń.
Na razie małe cappuccino i małe conieco:
https://www.youtube.com/watch?v=Wc24g4oUvWo

...chciałabym już swobodnie chodzić...
Mats Gustafson

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz