Leczenie się ze współuzależnienia bardzo przypomina proces dojrzewania. 

sobota, 12 grudnia 2015

Matrioszki

To sen z poprzedniej nocy. Ale za nim, to ważne, że ostatnio oglądałam filmy o osobowości wielorakiej czyli w psychiatrii nazwanej zaburzeniem dysocjacyjnym tożsamości. Jeden film był dokumentalny, drugi fabularny. W śnie widziałam 11-letnią dziewczynkę, która była we mnie, ale bardzo się mnie bała i praktycznie nie ujawniała się by się nie zdradzić ze  swoją obecnością. Teraz była poza mną. Wspierała ją starsza ode mnie kobieta, ona uspakajała dziecko i coś mu przerażonemu tłumaczyła. Emanował z niej spokój, rozwaga, znajomość życia. I takie ciepło. Dawała poczucie bezpieczeństwa. Patrzyłam w tym śnie na siebie i na nie. Stałyśmy obok siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz