„Spokojne
przechodzenie jesieni w zimę wcale nie jest przykrym okresem.
Zabezpiecza się
wtedy różne
rzeczy, gromadzi się i chowa jak największą ilość zapasów.
Przyjemnie jest zebrać wszystko, co się ma, tuż przy sobie,
możliwie
najbliżej,
zmagazynować
swoje ciepło
i myśli
i skryć
się
w głębokiej
dziurze, w samiutkim środku, tam gdzie bezpiecznie, gdzie
można
bronić
tego, co ważne
i cenne, i swoje własne.
Niech się
tłuką o ściany,
szukając
po omacku wejścia,
i tak go nie znajdą,
bo wszystko jest zamknięte, a w środku siedzi
ten, kto był
przezorny, siedzi i śmieje się, zadowolony
z ciepła
i samotności."
***
"Można leżeć na moście
i patrzeć, jak przepływa pod nim woda. Albo biegać i brodzić w czerwonych
botach po mokradłach. Albo zwinąć się w kłębek i przysłuchiwać się, jak deszcz
pada na dach. Bardzo jest łatwo miło spędzać czas."
Tove Jansson, "Dolina Muminków w listopadzie"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz