Na razie pogubiona jestem w tych blogerowych zawiłościach, błądzę jak we mgle. Ale wystrój bloga mi się podoba, czuję się jak w realu, bo też mam prawie identyczne półki z książkami w komputerowej pracowni. To miłe takie swojskie uczucie. Ułatwia zachowanie spokoju przy błądzeniu:). Ale wszak ćwiczenia czynią mistrza. Powoli oswoję ja bloga, a on mnie;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz