http://www.youtube.com/watch?v=gItPwaiZjoQ&feature=player_embedded
Wielu moich przyjaciół z obłoków przybyło
Ze słońcem i deszczem jako jedynym bagażem
Przez cały sezon przyjaźń trwała szczera
Najpiękniejszy sezon z czterech pór roku
Mieli w sobie delikatność najpiękniejszego pejzażu
I wierność ptaków podróżników
W ich sercach wyryta jest nieskończona czułość
Ale czasem w ich oczy wkrada się smutek
Więc przychodzą u mnie się ogrzać
Przyjdziesz i ty …
I będziesz mógł wrócić do swoich obłoków
Z nowiutkim uśmiechem i nową twarzą
Dać ludziom w około trochę czułości
Kiedy ktoś będzie chciał ukryć swój smutek
Nie wiemy co życie nam niesie
Być może ja też kiedyś stanę się nikim
Jeśli zostanie mi choć jeden przyjaciel, który mnie zrozumie
Zapomnę o moich łzach i bólu
Więc, być może przybędę do ciebie
Ogrzać przy tobie moje serce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz