Trzeba mi odskoczni. Właśnie znalazłam to przeglądając stare płyty DVD. I się pośmiałam, i dobrze, bo to najlepsze teraz dla mnie lekarstwo na moją dziwną melancholię.
Droga Mamo!
Nareszcie koniec szkoły. Dla mnie już na zawsze. Jestem od dawna zakochana i
postanowiliśmy z moim chłopakiem wreszcie "się urwać". Wiem, że Tobie
się to nie spodoba, ale on jest taki słodki! Te jego tatuaże i piercing na
każdym kawałku ciała... A ten jego motocykl! Ali (tak nazywa się mój miły)
twierdzi, że jazda na nim w kasku to grzech. Ali jest kompletnie na moim
punkcie zwariowany. Mówi, że go uratowałam, bo ten alkohol by go w końcu
zabił...
Aha, i najważniejsze. Będziesz miała wnuka! Tak się cieszę! Kolega Alego ma
gdziś w lesie drewnianą chatkę. Trzeba ją wyremontować i nie ma w niej światła
ani wody, ale to będzie nasz nowy dom. Nie martw się! Bądziemy mieli z czego
żyć. Ali ma kapitalny pomysł. Bądziemy uprawiać marihuanę i sprzedawać ją w
mieście. Ma być z tego kupa forsy. Tak się cieszę! I nie martw się
proszę. Wkrótce będę miała 14 lat i naprawdę mogę na siebie sama uważać. Mam
tylko nadzieję, że szybko pojawi się ta szczepionka przeciwko AIDS. Alemu
bardzo by to pomogło...
Twoja ukochana córeczka.
P.S. Wszystko bzdura!!! Jestem u Krychy i oglądamy telewizję. Chciałam Ci tylko
uświadomić, że są gorsze rzeczy niż to świadectwo, które znajdziesz na nocnym
stoliku. Buziaczki!!!
***
K. postanowił sam zrobić pranie. Stanął przy pralce i woła:
- Jaką temperaturę nastawić?
- A co masz napisane na koszulce?
- "Legia mistrz", ale co to ma do rzeczy?
- Jaką temperaturę nastawić?
- A co masz napisane na koszulce?
- "Legia mistrz", ale co to ma do rzeczy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz