Niewiele pamiętam ze snów, jedynie to, że coś śniłam. Ostatnio była podróż do Afryki. Nagle dowiedziałam się, że mam jechać. To jakaś zorganizowana wycieczka, jakieś biuro podróży, coś w tym stylu... i to dociera do mnie tuż przed wyjazdem... zabieram małą torbę, bardziej na zakupy niż do podróży. I trochę się martwię o pieniądze, nawet nie wiem ile dokładnie mam i czy tam, w tej Afryce będę mogła wybrać ze swojego konta pieniądze... praktycznie jadę tak jak stoję... na wariackich papierach to wszystko...
Afryka? Z czym mi się kojarzy? Czarny ląd. Niebezpieczny. Duże dzikie zwierzęta. Brud, muchy, choroby. Prymitywizm. Natura.
Dzisiejszej nocy też byłam w podróży. Gdzie?... nie pamiętam. Tyle, że to nie była Afryka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz