Nie wiem do końca czy to dobry pomysł z tą przeprowadzką, ale znam motywy podjętej decyzji i z nimi się zgadzam. Tak więc powoli przenosić będę mój dobytek, a przy tym poznawać możliwości bloggera i uczy się go. Zobaczymy czy spełni to, co sobie założyłam.
Dzisiaj pierwszy sen. Zapisany pod datą
10 marca 2008.
Domki dla ptaków w klatce
sen sprzed kilku nocy:
...obserwowałam jak na ścianie domu na wysokości kilku metrów umieszczono dużą, ozdobną klatkę, w jakiej trzyma się egzotyczne ptaki... w środku było kilka połączonych domków... budek lęgowych... drzwiczki od klatki były otwarte... zdałam sobie sprawę, że mieszkające w tych domkach zwykłe, małe ptaszki czują się bezpiecznie i mogą swobodnie wlatywać i wylatywać... ale wystarczy aby ktoś w nocy wszedł po drabinie i zamknął drzwiczki klatki, a ptaki zostaną uwięzione... bałam się o nie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz